Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2011, Sierpień1 - 0
- 2011, Maj1 - 0
- 2010, Lipiec1 - 0
- 2010, Czerwiec2 - 0
- 2010, Kwiecień2 - 0
- 2009, Sierpień1 - 1
- 2008, Lipiec1 - 2
- 2008, Czerwiec1 - 0
- 2008, Maj1 - 0
- 2007, Wrzesień1 - 1
- 2007, Sierpień1 - 2
- 2007, Lipiec1 - 2
- 2007, Czerwiec2 - 1
- 2007, Kwiecień2 - 1
- DST 19.27km
- Teren 10.00km
- Czas 01:16
- VAVG 15.21km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Maciejów - po części willowej
Sobota, 21 lipca 2007 · dodano: 21.07.2007 | Komentarze 2
Maciejów - po części willowej w kierunku Gliwic. Droga gruntowa przechodząca potem w asfaltową (ul. Na Łuku), później po lesie na Maciejowie. Próba okrążenia kąpieliska nie powiodła się - fizycznie się nie da i przez to nadrobiłam kilkometrów "błądząc" po lesie. Bardzo przyjemna trasa.
Następnie chiałam pozwiedzać pd część Maciejowa i dotrzeć w okolice bazy DHL. Niestety, jadąc bez mapy ul. Myśliwską znalazałam się znów w Gliwcach tym razem w Sośnicy.
Jedzie się asfaltem - ciasna wąska droga. W dzień roboczy jeżdzą tu ciężarówki do kopalni w Sośnicach. Powrót do Zabrza i trochę dla mnie trudny (jak się nie ma kondycji) podjazd na wiadukt na ul. Roosvelta. A potem powrót przez śmieszne os. Wyzwolenia, gdzie na terenie ogródków działkowych wybudowano "przerośnięte altanki". :-)
A miała to być tylko krótka wycieczka w okolice kąpieliska - a 2 razy znalazłam się w Gliwicach.
Komentarze
Napisałem reskrypt do twojego komenta przy wycieczce do Niegowonic.